Kim jest mały Nick Torres? Mama ze złamanym sercem walczy ze szpitalem Texas Children’s Hospital o utrzymanie dziesięciomiesięcznego dziecka na podtrzymaniu życia
Dziecko nie reagowało w wannie 24 września i od tego czasu jego rodzina odwołuje się do Sądu Apelacyjnego.
Opublikowano: 06:18 czasu PST, 6 października 2020 r Skopiuj do schowka Tagi: Teksas
(Ana Patricia Torres / Facebook)
Zrozpaczona matka wdaje się w walkę prawną ze szpitalem dziecięcym w Teksasie, który chce wyłączyć aparaty podtrzymujące życie jej syna.
Dziesięciomiesięczny Nick Torres został uznany za niereagującego w wannie 24 września i od tego czasu jego rodzina odwołuje się do Sądu Apelacyjnego. Bliscy małego Nicka błagają sąd, aby dał im wystarczająco dużo czasu na znalezienie szpitala, który będzie się nim opiekował, biorąc pod uwagę, że jego serce wciąż bije samoistnie, poinformowało The Sun.
Jego matka Ana Patricia Torres, uroczo nazywana Patty, złożyła w niedzielę serdeczną apelację po tym, jak sędzia podobno odmówił rodzinie tymczasowego nakazu sądowego w zeszłym tygodniu. - zasadniczo przyznanie szpitalowi Texas Children’s Hospital upoważnienia do wycofania Nicka z aparatu podtrzymującego życie w poniedziałek.
Patty błagała widzów, aby utrzymać syna przy życiu w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych w poniedziałek rano. „Chcę zostawić to Bogu, aby Bóg zdecydował, czy chce go wziąć. Chcę, żeby decydował Bóg, a nie szpital, nie sąd, nie nikt - powiedziała.
Lekarze w szpitalu uważają jednak, że dziesięciomiesięczne dziecko nie ma żadnej aktywności mózgu i zalecają odsunięcie go od aparatów podtrzymujących życie.
Adwokat rodzinny Kevin Acevedo powiedział na konferencji prasowej w poniedziałek po południu, że rodzina już przygotowała się do opieki hospicyjnej, jeśli szpital pozwoli im zabrać Nicka ze szpitala do domu. Według Acevedo rodzina jest gotowa skierować sprawę aż do Sądu Najwyższego.
Sąd apelacyjny hrabstwa Harris orzekł wczoraj za utrzymaniem Nicka przy życiu do środy w oczekiwaniu na orzeczenie sądu. Wszystkie dowody w sprawie muszą zostać złożone do godziny 17:00 w środę - poinformował rodzice Nicka. Oczekuje się, że sąd podejmie decyzję do końca tygodnia.
Dziesiątki demonstrantów solidaryzowało się z rodziną Nicka przed budynkiem sądu w piątek, aby sprzeciwić się decyzji sądu o pozbawieniu go aparatów podtrzymujących życie.
Protestujemy o więcej czasu dla sędziego, aby przynajmniej mogli znaleźć inny szpital, do którego będą mogli zabrać dziecko ”- powiedział wujek Nicka, Mark Torres, ABC News. „Liczymy na cud. Modlimy się o cud ”.
Jednak jeden z lekarzy zeznał w piątek, że Nick został uznany za zmarłego 20 września po tym, jak fala mózgowa przeprowadzona na chłopcu nie wykazała żadnej aktywności mózgu. W międzyczasie kilku innych lekarzy i ekspertów medycznych również zgodziło się z wnioskiem w swoich zeznaniach przed sędzią. W rzeczywistości prawnik reprezentujący Texas Children’s Hospital powiedział na zakończenie argumentów, że mały Nick zmarł ponad tydzień temu.
Podczas rozprawy sądowej, w której Patty i ojciec Nicka, Mario, brali udział za pośrednictwem Zoom, złożyli emocjonalną prośbę, aby ich syn był podtrzymywany przy życiu. „Proszę, módlcie się dalej za naszego syna. Wiem, że tu jest - powiedziała mama Nicka przez łzy.
Rzecznik Texas Children's Hospital podzielił się w piątek następującym oświadczeniem. „Nasze serca są z całą rodziną Torres, gdy przechodzą przez tę niewyobrażalną sytuację” - powiedzieli ABC13. Wiemy, że utrata dziecka jest niezwykle trudna dla każdej rodziny. Texas Children stara się zapewnić możliwie najbardziej współczującą i odpowiednią opiekę każdemu pacjentowi, któremu służymy ”.
DO GoFundMe kampania została utworzona w celu pokrycia kosztów prawnych walki rodziny o małego Nicka Torresa.
Jeśli masz dla nas informacje lub interesującą historię, skontaktuj się z nami pod numerem (323) 421-7514