Recenzja piątego sezonu „She-Ra i księżniczek mocy”: emocjonujący warsztat kończący serię

Ostatni sezon daje każdej postaci chwilę blasku i doskonałe rozwiązanie dla wielu wątków serialu



Kadr z filmu „She-Ra and the Princesses of Power” (Netflix)



Spojlery do piątego sezonu „She-Ra i księżniczki mocy”

Nie każdy program ma szansę wyjść na swoje własne warunki, ale „She-Ra i księżniczki mocy” mają właśnie taką szansę - a program w pełni ją wykorzystuje. Łącząc wątki, które były poruszane od samego początku, seria starannie zamyka swoje przegrane końce, a jednocześnie ma sezon pełen satysfakcjonujących momentów, na które warto było czekać.

Horde Prime (Keston John) w końcu odnalazł Etherię i szybko przystępuje do podporządkowania jej swojej woli. Rebelia jest bardzo na linach, zwłaszcza że ich mistrzyni Adora (Aimee Carrero) straciła dostęp do swoich mocy jako She-Ra. Wkrótce odnajduje w sobie moc, z zupełnie nowym, ulepszonym wyglądem, ale nawet to wystarczy, aby zobaczyć ocalenie Etherii, a Horde Prime i jego armie zatrzymały się raz na zawsze.



Widząc go dopiero pod koniec sezonu 4, Horde Prime nadrabia stracony czas, stając się złoczyńcą godnym finału serii. Nie chodzi tylko o armie, które są pod jego dowództwem, czy trwające wieki podboje, które przeszedł przez galaktykę - Horde Prime daje pewność złoczyńcy, który już wierzy, że wygrał. Każde działanie, które podejmuje, nie ma na celu zapewnienia zwycięstwa, ale zmiażdżenia duchów tych, których uważa, że ​​już pokonał. Jego niezachwiana wiara w siebie - połączona z jego charyzmatyczną i złowrogą formalnością - czyni go klasycznym złoczyńcą najwyższej klasy.

Jednak jednym z najbardziej fascynujących wątków jest odkupienie Catry (AJ Michalka), której podróż była co najmniej tak samo interesująca jak Adora w całym serialu - jeśli nie bardziej. Jej ostateczne przejście na stronę dobra jest ogromną korzyścią dla każdego, kto został zainwestowany w tę postać. To nie jest płynne przejście, ale kiedy kliknie, Catra jest wspaniałym dodatkiem do drużyny Best Friend, pasującym do zabawnej, drażniącej chemii, która w żaden sposób nie wyklucza podróży, przez którą przeszła, ale jest przykładem ducha przyjaźni i przebaczenia, który jest sercem programu.

Nie chodzi o to, że Catra kradnie całe centrum uwagi. „She-Ra and the Princesses of Power” może pochwalić się dużą obsadą, a każda ocalała postać otrzymuje potężny, satysfakcjonujący moment, w którym czuje się jak w domu dzięki kulminacyjnej bitwie w trzecim akcie. Każda z najlepszych scen sezonu 5 - a jest ich wiele - to typ, który byłby zarezerwowany na finał sezonu w jakimkolwiek innym programie. To, że rozgrywają się w 13 odcinkach, świadczy o tym, jak ważna jest każda postać. Ulubieniec każdego fana ma swoją chwilę, by zabłysnąć - nawet Hordak (Keston John).



Chociaż stawki nigdy nie były wyższe, sezon nie idzie w parze z zagładą i mrokiem. Jest miejsce na humor, śmiech, zabawę, uwielbienie, a nawet numer muzyczny. Na szczególną uwagę zasługują projekty kostiumów na ten sezon - nowa forma She-Ra to najlepsza wersja kostiumu, jaką kiedykolwiek widziano. Godna uwagi jest również podwodna morska przygoda, w której niektórzy członkowie Rebelii noszą niewiarygodnie stylowe przebrania.

Jest wiele emocjonujących momentów, kulminacji kilku sezonów wartych opowieści. Zarówno Catra, jak i Adora to ludzie, którzy odsuwają od siebie tych, których kochają - Adorę dla ich ochrony i Catrę dla jej. W końcu nauczyli się akceptować siebie nawzajem, a moment, w którym oboje poddali się i wyznali sobie wzajemną miłość, jest kultowym momentem dla queerowej widoczności.

Seria została niesamowicie dobrze zaplanowana, a sezon 5 jest kulminacją każdego wątku splotu przez poprzednie cztery sezony. To niezwykły koniec dobrze przygotowanej serii i choć smutno jest widzieć, że dobiega końca, nie mógł znaleźć lepszego sposobu na pożegnanie.

Wszystkie odcinki „She-Ra and the Princesses of Power” są teraz dostępne do streamowania w serwisie Netflix.

Zastrzeżenie: poglądy wyrażone w tym artykule należą do autora i niekoniecznie są podzielane przez ferlap.

Ciekawe Artykuły