Michael Jackson zawsze będzie ojcem Parisa, `` bez względu na to, czy jest jej biologicznym ojcem, czy nie '' - mówi chrześniaczka zmarłej gwiazdy Lucy Lester

Po śmierci Jacksona w 2009 roku tata Lucy, Mark Lester, twierdził, że mógłby być ojcem Paryża, a także dwojgiem innych dzieci zmarłego muzyka.



Vidisha Joshi
Zaktualizowano: 04:31 czasu PST, 17 marca 2020 r Skopiuj do schowka Tagi: , Michael Jackson zawsze będzie Paryżem

Michael Jackson (źródło: Getty Images)



Chrześniaczka Michaela Jacksona, Lucy Lester, dba o to, by dzieci Króla Popu były bezpieczne przed złośliwymi zarzutami. Według nowego raportu Lucy oświadczyła, że ​​Jackson „zawsze będzie ojcem” Paris Jackson, niezależnie od tego, czy był naprawdę jej biologicznym ojcem.

Wspomniała również, że „liczy się tylko” to, że Król Popu „wychował i kochał” Paryż, swoją jedyną córkę.

Komentarze Lucy pojawiają się po jej ojcu, Marku Lesterze, który twierdził w 2009 roku, że mógł być prawdziwym ojcem Paryża, i powtórzył ten sentyment na początku tego roku, kiedy ujawnił, że oddał spermę Jacksonowi. Chociaż Lucy nie zaprzeczyła tym twierdzeniom, występując w brytyjskim programie „Loose Women”, powiedziała: „Michael zawsze będzie jej tatą. Czy pod względem biologicznym, czy nie, Michael ją wychował, kochał, to wszystko, co się naprawdę liczy.



Mark Lester twierdził w 2009 roku, że mógł być prawdziwym ojcem Parisa, a na początku tego roku powtórzył ten sentyment, kiedy ujawnił, że oddał spermę Michaelowi Jacksonowi. (Źródło: Getty Images)

Po śmierci Jacksona w 2009 roku Lester, znany jako była dziecięca gwiazda „Olivera!”, Twierdził, że może być ojcem Parisa, który urodził się w 1998 roku. Potwierdził swoją historię, twierdząc, że wyglądała jak jego własna. córka Harriet. Od tamtej pory twierdzi, że mógłby być nawet ojcem innych dzieci piosenkarza, księcia Michaela i Blanketa.

W następstwie kontrowersyjnego filmu dokumentalnego HBO „Leaving Neverland”, który przedstawił nieżyjącego muzyka jako seksualnego znęcającego się nad dziećmi, Lucy próbowała także bronić Króla Popu przed zarzutami. Mówiąc, że nie oglądała filmu dokumentalnego, Lucy wyjaśniła: „Moja opinia nie zostanie zmieniona”.



Powiedziała: „Oczywiście, w dzisiejszych czasach, kiedy dorosły dzielący łóżko z dzieckiem, można by spojrzeć i pomyśleć, że coś jest z tym nie tak. Ale problem z Michaelem, ponieważ w jego umyśle był niewinny, był jak dziecko, dla niego to było nic więcej niż dwójka dzieci spędzających nocowanie. Fakt, że był tak otwarty i uczciwy, pokazał, że nie krył się za tym żaden złośliwy zamiar… nigdy nie rozumiał, dlaczego ludzie mieliby go tak postrzegać ”.

Podczas pokazu Lucy wspominała dalej swój kontakt z Jacksonem jako dziecko, mówiąc: „Kiedy tak naprawdę go poznałam, miałam 12 lat. Za każdym razem, gdy był w Londynie, dzwonił do mojego taty i mówił: dzieci. Zostalibyśmy z nim gdzieś w Londynie.

Mark Lester bierze udział w Chiller Theatre Expo Spring 2017 - Day 3 w Hilton Parsippany 23 kwietnia 2017 r. W Parsippany w stanie New Jersey. (Zdjęcie: Bobby Bank / Getty Images)

Angelina Jolie i Billy Bob Thorton

Kontynuowała: „Nie sądzę, żebyśmy naprawdę byli świadomi tego, że [był on Królem Popu]. Dopiero teraz, patrząc wstecz, zdaliśmy sobie sprawę, jak niemal surrealistyczne było nasze doświadczenie. Ludzie mają jego osobowość, tego ekscentrycznego człowieka. Szczerze mówiąc, za zamkniętymi drzwiami jest tak przyziemny, taki autentyczny, kochający i opiekuńczy. Jest człowiekiem z dużej rodziny.

W międzyczasie rodzina piosenkarza publicznie krytykowała dokument na każdym kroku, nazywając go „publicznym linczem” przeciwko piosenkarzowi teraz, gdy nie jest on w stanie się bronić. Domniemane ofiary wykorzystywania piosenkarza, Wade Robson i James Safechuck, złożyli pozwy w 2013 roku, twierdząc, że stres i trauma zmusiły ich do zmierzenia się z prawdą i przyznania się, że byli wykorzystywani seksualnie, mimo że obaj wcześniej zeznawali w procesie karnym Michaela w 2005 roku, mówiąc, że spał wiele razy w pokoju gwiazdy „Thrillera”, ale nigdy ich nie molestował.

Rodzina Michaela Jacksona publicznie krytykowała dokument HBO na każdym kroku, nazywając go „publicznym linczem” przeciwko piosenkarzowi teraz, gdy nie jest on w stanie się bronić. (Źródło: Getty Images)

Ciekawe Artykuły