Magnat makijażu Kat Von D wita pierwsze dziecko z mężem Leafar Seyer podczas porodu w domu bez narkotyków

Noworodek otrzymał imię Leafar Von D Reyes i został urodzony w ramach zaplanowanego wcześniej porodu domowego, o którym wcześniej mówiła Kat.

Znana artystka tatuażu Kat Von D urodziła małego chłopca! 36-latka powitała swojego pierworodnego z mężem Leafar Seyer podczas zaplanowanego wcześniej porodu w domu.

Jej maleństwo ma na imię Leafar Von D Reyes i udostępniła zdjęcie na Instagramie, aby oficjalnie ogłosić jego przybycie. Podpis brzmiał: „Poznaj naszego pięknego chłopca. Leafar Von D Reyes. Dziękujemy wszystkim naszym ukochanym przyjaciołom + rodzinie, fanom + obserwującym za cierpliwość w nas, ogłaszając jego długo oczekiwane przybycie! Dodała: „Szczerze mówiąc, ja i mój mąż modlimy się i chcemy poświęcić następne 40 dni [czwarty trymestr] na skupienie się na dziecku i naszym niesamowitym związku przechodzącym w niesamowite rodzicielstwo - więc proszę, wybacz nam, jeśli tak”. nie przebywamy tu tak często przez krótką chwilę. Zakończyła słowami: Po prostu wiedz, że kochamy was wszystkich i dziękujemy za wszystkie słowa miłości + wsparcie!

E! Online donosi, że Kat i jej mąż, muzyk, pobrali się w lutym 2018 roku, po czym zebrali rodzinę i przyjaciół na wyszukaną, letnią ceremonię ślubną, która odbyła się w hotelu Beverly Hills. Kat wyglądała oszałamiająco w efektownej czerwonej sukni i welonie na to wydarzenie. Kat później ujawniła fanom, że jest w ciąży w maju, kiedy udostępniła estetyczne, artystyczne zdjęcie swojego brzuszku.

Odkąd Kat była otwarta ze swoimi fanami na temat swojej ciąży i doświadczeń, przez które przechodziła. Na Instagramie ujawniła, że ​​planuje „naturalny, wolny od narkotyków poród w domu w wodzie z położną i doulą”. Wywołała również spore poruszenie, gdy powiedziała fanom, że zamierza wychować swoje przyszłe dziecko weganinem i bez szczepień. Po spodziewanych reakcjach magnat makijażu wyjaśnił jej i jej męża stanowisko w tym temacie, mówiąc, że niekoniecznie są one zgodne z momentem antyszczepionkowym.

Aby wyjaśnić swoje stanowisko, opublikowała w mediach społecznościowych: „Odkryliśmy, że czasami nie zawsze jest tak czarno-biały. Chociaż uważamy, że nie wszystkie leki, w tym szczepionki, są złe - nie możemy również lekceważyć faktu, że niektóre mogą nie być dobre dla wszystkich ”.

Podzieliła się kolejnym emocjonalnym postem na Instagramie, w którym opisała, jak ciąża zbliżyła ją i jej męża do siebie. Krzyknęła do wszystkich matek, które same przechodziły ciążę. Napisała: „Tak, ta ciąża zbliżyła mnie i mojego męża do siebie, niż mogliśmy sobie kiedykolwiek wyobrazić [a nawet nie mieliśmy jeszcze dziecka!], Ale łączy mnie też głęboko ze wszystkimi innymi siostrami w macierzyństwie. '

Dodała: „Oczywiście, stałam się bardziej empatyczna i wyrozumiała dla innych matek, niezależnie od tego, jak różne może być nasze podejście do porodu i po prostu czuję się taka szczęśliwa, że ​​mogę tego wszystkiego doświadczyć razem z wami”.